Kiedy okazuje się, że nasze dziecko jest niepełnosprawne i potrzebuje wsparcia rehabilitacyjnego, terapeutycznego i sprzętowego zaczynamy się zastanawiać skąd na to wszystko wziąć pieniądze. W poprzednich wpisach na temat orzeczenia o niepełnosprawności pisałam o jakie świadczenia i inne rzeczy że strony państwa możemy się starać w związku z samym dokumentem. Ale niestety nie zawsze to wystarczy.
Nie zawsze mamy dostęp do takich terapeutów i rehabilitantów jakich potrzebuje nasze dziecko. Nie wszędzie wczesne wspomaganie rozwoju czy kształcenie specjalne realizowane jest tak, że zaspakaja to nasze potrzeby. Nie wszędzie działają ośrodki wczesnej interwencji czy ośrodki koordynująco – rehabilitacyjno – opiekuńcze lub po prostu brak w nich miejsc.
Wtedy w głowach rodziców rodzi się pomysł, że środki trzeba zdobyć z innych źródeł. Pierwsze co najczęściej przychodzi na myśl to zbiórka 1%. Można ją prowadzić przez Organizacje Pożytku Publicznego – trzeba jednak pamiętać że nie każde stowarzyszenie czy fundacja jest OPP. Status OPP może dostać organizacja, która funkcjonuje co najmniej dwa lata i spełnia inne wymagania (np. oprócz Zarządu organ kontrolny, realizuje cele pożytku publicznego). Co ważne organizacja w rejestrze OPP musi pojawić się do 30 listopada danego roku aby od stycznia roku następnego móc zbierać 1% podatku.
Dlatego zanim „zapiszecie się” do fundacji warto sprawdzić czy ma status OPP. Warto też sprawdzić czy całość zebranych przez Was środków trafi do Was ponieważ niektóre organizacje „zostawiają” niejako pewne fundusze na zapewnienie np. promocji 1% czy prowadzenie księgowości. To samo tyczy się też środków pochodzących z innych źródeł niż podatek a wpływających na subkonto. Niezmiernie ważne jest też zapoznanie się ze statutem organizacji bo tylko na cele statutowe (które powinny pokryć się z celami pożytku publicznego) można wydatkować zebrane środki.
Ważnym aspektem finansów związanych z 1% to, że będą one dostępne dopiero jesienią kiedy to Urząd Skarbowy zacznie je sukcesywnie przekazywać.
Prowadzenie zbiórek 1% zostało teraz utrudnione poprzez e-pit. Niektóre osoby rozlicza bezpośrednio pracodawca i muszę specjalnie się zalogować żeby przekazać swój procent. Nie każdy chce i nie każdy potrafi. Trzeba pamiętać też, że ciężar prowadzenia akcji promocyjnej leży po stronie rodziców. To oni muszą dotrzeć do rzeczy ludzi i przekonać ich, że w morzu potrzeb osób niepełnosprawnych to właśnie nasze dziecko najbardziej potrzebuje i skorzysta z tego procenta. Ci, którzy robili to chociaż raz wiedzą, że nie jest to łatwe ani przyjemne.
Oprócz jednego procenta organizacje społeczne mogą wspierać nas też inaczej. Stanie się podopiecznym fundacji czy stowarzyszenia to naprawdę dobry pomysł. Warto tylko wybrać takie, które sprosta naszym oczekiwaniom. Tak jak pisałam wcześniej warto zapoznać się z celami organizacji. Większość będzie wymagała orzeczenia o niepełnosprawości ale nie wszystkie. Warto postawić sobie pytanie: na czym mi zależy? Czy oczekuje tylko aby organizacja umożliwiła mi zbieranie 1% i innych środków? Aby miała szerokie spektrum działania i rozliczała faktury z różnych dziedzin? Czy potrzebuje grupy wsparcia lub spotkań z innymi rodzinami? Czy chce mieć bliższy kontakt z organizacją czy wystarczy mi formalny?
Może się tak stać, że nie znajdziemy jednej organizacji która spełni wszystkie nasze oczekiwania. Pamiętajmy, że nigdzie nie ma zakazu aby współpracować więcej niż z jedną organizacją.
Trzeba pamiętać, że to nie jest tak, że stając się podopiecznym fundacji czy stowarzyszenia dostaniemy pieniądze od tak. W większości przypadków to rodzice muszą organizować zbiórki, festyny, turnieje czy szukać osób które to zrobią. Organizacje wspierają w tym bardziej lub mniej ale w większości przypadków oferują subkonto, księgowa która to będzie rozliczała, doradztwo jak formalnie coś zorganizować oraz puszki do zbiórek publicznych (choć nie wszystkie). Nieliczne, duże fundację są w stanie wygospodarować fundusze na sprzęt czy rehabilitację.
Szukając organizacji dla siebie warto też zorientować się czy prowadzi np. projekty że środków PFRON, które zapewniają dodatkową rehabilitację i terapię lub realizuje inne projekty.
Jeśli szukacie miejsca gdzie oprócz subkonta dostaniecie też wsparcie innego rodzaju to warto szukać mniejszych, lokalnych organizacji zajmujących się dziećmi z podobnymi problemami. Macie wtedy szansę uzyskać pomoc w grupie wsparcia, być może organizują spotkania całych rodzin.
Wybranie odpowiedniej fundacji czy stowarzyszenia nie jest proste, warto rozpytać się wśród innych rodziców dzieci z podobnymi problemami i dobrze zastanowić się jakiego wsparcia oczekujemy. Bo taka organizacja powinna być pierwsza linią wsparcia dla nas w różnych chwilach.
Dla sporej większości niepełnosprawnych dzieci wpływy z 1%, dostęp do rehabilitacji w ramach NFZ, WWRD, kształcenia specjalnego i innych rzeczy wynikających z orzeczenia o niepełnosprawności wystarczają aby walczyć o sprawność. Czasami jednak potrzebne są dodatkowe terapię, zabiegi czy sprzęt i wtedy rodzice zaczynają zastanawiać się co dalej. Niestety w większości przypadków tylko determinacja i zaangażowanie rodziny pozwalają na zebranie większych kwot lub stale wpłaty na subkonto dziecka.
Minęły czasy gdy wystarczyło wysłać pismo do większej firmy w mieście i dostało się wsparcie. Teraz trzeba prosić o wsparcie większą ilość osób co po pierwsze nie jest łatwe bo proszących jest bardzo wielu, a po drugie niestety dla wielu z nas jest to po prostu krępujące. Ale niestety taka jest rzeczywistość. Spróbuję opisać najczęściej spotykane i organizowane firmy akcji charytatywnych.
1. Internetowe zbiórki funduszy
Musimy pamiętać, że praktycznie wszystkie najbardziej popularne portale zbiórkowe pobierają „opłatę” za możliwość skorzystania z ich usług. To najczęściej między 5 a 8% tego co zbierzecie. Dlatego ustalając kwotę jaką potrzebujecie powinniście to uwzględnić.
Najbardziej popularnym portalem jest „siepomaga”, który jest prowadzony przez Fundację o tej samej nazwie. Portal chyba najbardziej weryfikuje osoby zakładające zbiórkę. Fundusze albo bezpośrednio przekazywane są na cel zbiórki albo do wskazanej organizacji. Proces weryfikacji potrafi trwać kilka dni i trzeba przesłać wycenę zabiegu lub sprzętu. Jednocześnie społeczeństwo właśnie ten portal najbardziej ceni.
Inne portale to m.in. „zrzutka.pl” czy „pomagam.pl” – weryfikacja jest prostsza, nie ma potrzeby przedstawiania wycen itp. ale jednocześnie społeczeństwo podchodzi do zbiórek na tym portalu ostrożniej. Na pewno jeśli chcesz zorganizować zbiórkę mniejszych sum wśród znajomych bliższych i dalszych to jest to dobre rozwiązanie.
2. Zbiórki publiczne do puszek
Często wydają się trudne do zorganizowania. A jeszcze częściej organizowane nie zgodnie z prawem.
Zgodnie z prawem polskim nie można od tak sobie zrobić puszki i zbierać do niej pieniędzy. W takiej sytuacji mógłby odwiedzić nas np. Urząd Skarbowy, MSWiA lub kilka innych instytucji. W najlepszym razie będziemy musieli zapłacić podatek od zebranej kwoty lub mandat. Tyczy się to zarówno zbiórek w miejscach publicznych jak i festynów, koncertów i innych miejsc. Jeśli organizujemy festyn na którym są słodkości to nie możemy ich sprzedawać, powinniśmy mieć puszkę do której ludzie będą wrzucali odpowiednie kwoty, a potem będzie ona przeliczona. Co więcej powinna być zaplombowana i oznaczona numerem, na puszce powinien być cel zbiórki oraz Jej numer nadany przez MSWiA (jak to zrobić napisze dalej). Na koniec puszka powinna być komisyjnie otwarta, powinno się spisać protokół wyszczególniają jakie nominały w niej były. Puszką powinien opiekować się wolontariusz z identyfikatorem, na którym jest podane miejsce zbiórki, data i numer oraz co najmniej imię wolontariusza. Wszyscy wolontariusze powinni podpisać listę o której i jaki numer puszki pobierają i o której oddają.
Wszystko wydaje się skomplikowane? Za pierwszym razem może tak być ale potem można dojść do wprawy.
Skąd wziąć puszkę i numer zbiorki?
Wiele organizacji pozarządowych ma zarejestrowane zbiórki publiczne ciągle i udostępniają swoim podopiecznym zarówno puszki, protokoły jak i inne potrzebne dokumenty. Pomagają zorganizować formalnie akcje i ją rozliczyć. Warto więc wybierając fundację czy stowarzyszenie zapytać czy jest taka możliwość.
Jeżeli twoja organizacja nie daje takiej możliwości to możesz utworzyć komitet społeczny i samodzielnie możecie zgłosić zbiórkę na portalu zbiorki.gov.pl
Tu znajdziecie wszystkie informacje jak to zrobić „Zbiórki”
Nie jest to tak skomplikowane jak się wydaje, można zrobić to papierowo lub przez e-puap. Ważne aby pamiętać, że taka zbiórkę można zarejestrować zarówno na jeden festyn czy koncert jak i na dłuższy czas. Na portalu znajdziecie też informacje w jakich terminach trzeba wysłać sprawozdanie ze zbiórki oraz rozdysponowania funduszy. Sprawozdanie jest proste i zawiera tylko kilka danych.
Dzięki temu, że będziecie zbierać fundusze w ramach zbiórki publicznej nikt nie będzie Was mógł posadzić, że zamiast na wózek dla dziecka wydacie te pieniądze na wakacje.
3. Kiermasze, licytacje, bazarki…
Tu sytuacja jest trochę skomplikowana. Jeśli odbywają się „na żywo” to na pewno pieniądze powinny trafiać bezpośrednio do puszki w ramach zbiórki publicznej. Dobrze jest też pamiętać aby osoba, która odbiera „przedmiot/ karnet na usługę” podpisała się, że odebrała.
W przypadku organizowania tego typu akcji np. na FB lub Instagramie trzeba mieć świadomość, że ogólnie portale przymykają na to oko ale nie jest to „spójne” do końca z ich regulaminami. Dlatego przygotowując takie akcje warto przygotować dobrze swój regulamin zaznaczając wyraźnie w jaki sposób odbywa się licytacja, od kiedy do kiedy na jakie konto (do kogo należące) trzeba wpłacić wylicytowaną kwotę i kto pokrywa koszty ewentualnej wysyłki. Warto też ustalić że swoją fundacja/ stowarzyszeniem co powinno być w treści przelewu – najlepiej, że to darowizna. Nie polecam podawania prywatnego konta bo ktoś Wam może zarzucić (i słusznie), że nie da się sprawdzić na co wydatkowaliście pieniądze.
Moja rada jest taka… Nie ważne czy organizujcie turniej piłki nożnej, kiermasz czy zbiórkę do puszek. Zawsze ustalcie z „waszą” organizacja jak to zrobić zgodnie z przepisami. Im bardziej czytelne będą zasady, według których akcja charytatywna będzie organizowana tym lepiej. Nikt Wam nie zarzuci, że jesteście nieuczciwi.
Warto też pamiętać o podziękowaniach dla osób, które Was wsparły i pokazaniu jak spożytkowaliście zebrane fundusze